Przegląd ciągnika rolniczego. Kubota zaleca jedną obsługę w roku
Dla ciągników rolniczych Kubota producent przewidział 500-godzinne interwały serwisowe. Oznacza to, że po wykonaniu tej liczby motogodzin należy zrobić przegląd ciągnika rolniczego. Jednak, by skutecznie zadbać o maszynę, japońska firma zaleca regularną obsługę ciągników przynajmniej raz w roku.
Rozmawiamy z Dominikiem Ziemczonkiem, Regionalnym Kierownikiem Rozwoju Serwisu Kubota.
Czy rekomendacja obsługi raz w roku to zalecenie na wzór znanego już w branży samochodowej? Czyli przegląd np. po przebiegu 30 tys. km, ale nie rzadziej niż raz w roku?
Dominik Ziemczonek: Tak, można doszukiwać się tutaj pewnych analogii, natomiast warte podkreślenia są różnice. Należy pamiętać o tym, że ciągniki rolnicze zazwyczaj pracują w zdecydowanie trudniejszych warunkach, których nie da się porównać z tymi, w których eksploatowane są samochody, zwłaszcza osobowe. Chodzi o warunki panujące na polach uprawnych, gdzie narażone są np. na pracę błocie czy wysokim zapyleniu.
Czy firma zaleca jakiś konkretny interwał przebiegu ciągnika, konkretną liczbę godzin pracy?
Optymalna obsługa powinna być przeprowadzona po 250 motogodzinach dla ciągników gamy rolniczej i po 100 godzinach dla maszyn kompaktowych, ale nie rzadziej niż raz w roku.
Czytaj również: Obsługa codzienna ciągnika Kubota. Kilka ważnych porad
Spis treści
Przegląd ciągnika rolniczego. Dodatkowe zalecenie
Dlaczego Kubota zaleca dodatkową obsługę pomiędzy interwałami serwisowymi?
Należy pamiętać, że w trakcie pracy ciągnika, ale co warte podkreślenia również jego postoju, oleje i materiały eksploatacyjne ulegają naturalnej degradacji. Aby zapewnić długowieczność ciągnika należy je regularnie wymieniać, nawet jeśli maszyna przepracowała niewielką liczbę godzin. Stosowane w olejach dodatki chemiczne oraz uszlachetniacze tracą swoje właściwości wraz z upływem czasu.
Jaki jest zakres wykonywanych czynności podczas tego typu obsługi pomiędzy przeglądami okresowymi?
Jest to wymiana oleju silnikowego wraz z filtrem, w niektórych modelach również wymiana filtra oleju przekładniowego.
Jeśli ciągnik pracuje w bardzo trudnych warunkach, np. w środowisku o ekstremalnym zapyleniu, itp. należy taką obsługę wykonywać częściej niż raz w roku?
Zgadza się. Pracując w warunkach wysokiego zapylenia, co zdarza się bardzo często w pracy na roli, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na stan filtra powietrza, ale także czystość siatek czy osłon chłodnicy. Nie należy również zapominać o smarowaniu mechanizmów ciągnika. Dlatego tak bardzo ważna jest obsługa codzienna ciągnika. Szczegółowy zakres czynności w ramach obsługi codziennej jest opisany w instrukcji obsługi, którą każdy klient otrzymuje przy zakupie ciągnika. W niektórych modelach zakres czynności można znaleźć także na tabliczce umieszczonej na ciągniku.
Czytaj również: Oleje silnikowe Kubota. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Wymiana oleju czy filtra nie należy do szczególnie skomplikowanych czynności. Czy w takim razie rolnik może wykonać ją samodzielnie?
Pozornie tak mogłoby się wydawać, jednak diabeł tkwi w szczegółach. W procesie technologicznym wymiany łatwo jest popełnić szereg błędów, które mogą wpłynąć na trwałość silnika. Ponadto przegląd jest błędnie utożsamiany jedynie z wymianą olejów i filtrów. Zakres przeglądu wykonywanego przez wykwalifikowanych mechaników autoryzowanego dealera, jest zdecydowanie szerszy. W jego trakcie kontrolowanych jest wiele punktów w ciągniku, nie wspominając o diagnostyce komputerowej.
Z pozoru więc samodzielna obsługa ciągnika może wydawać się tańsza, ale w dłuższej perspektywie niekoniecznie opłacalna.
Jesteśmy pewni jakości naszych ciągników, ale warto się kierować lekarską zasadą – lepiej zapobiegać niż leczyć. Koszty serwisowania są bowiem niewielkie w porównaniu z kosztami napraw wynikających z ich braku.
Na pytania odpowiadał Dominik Ziemczonek, Regionalny Kierownik Rozwoju Serwisu Kubota.
Zobacz również: W serwisie Kubota Twój ciągnik jest zawsze w rękach profesjonalistów
