Płoszenie dzikich ptaków na polach. Kiedy można to robić?
Płoszenie dzikich ptaków na uprawach rolniczych to istotny element w walce o wysokie plony. Jednak zdaniem Krajowej Rady Izb Rolniczych aktualne przepisy mocno ograniczają możliwości rolników. Z tego też powodu KRIR w piśmie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wystosował prośbę o zmianę przepisów. Ministerstwo stwierdziło zaś, że istniejące regulację są wystarczająco elastyczne.
KRIR w piśmie z sierpnia 2022 roku poprosiło o zmianę przepisów dotyczących płoszenia dzikich ptaków na polach, tak aby „rolnik mógł je zawsze płoszyć na swoich uprawach”.
Rada argumentowała iż, gatunki chronione ptaków wykrzesują pola uprawne i z powodu łatwego dostępu do pokarmu zatracają instynkt szukania pożywienia w naturze. „Takie działania sprawia, że z dzikiego ptactwa stają się ptactwem niemal hodowlanym” – czytamy w piśmie.
Zdaniem KRIR obecne przepisy nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody, a także powiększają zależność ptaków od człowieka. Ponadto powodują zmianę siedlisk ptaków.
Spis treści
Płoszenie dzikich ptaków na wniosek
W odpowiedzi na pismo KRIR, Ministerstwo Klimatu i Środowiska w piśmie z 26 września 2022 r. napisało, iż zgodnie z aktualnymi przepisami regionalny dyrektor ochrony środowiska może zezwolić na umyślne płoszenie i niepokojenie gatunków chronionych.
Wspomnianą derogację w stosunku do gatunków ptaków wydaje się po spełnieniu trzech przesłanek:
- brak rozwiązań alternatywnych
- jeżeli działania nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących chronionych populacji gatunków zwierząt
- jeżeli spełniona jest przynajmniej jedna z przesłanek indywidualnych tj. np. zapobieganie szkód w zbożach.
Co trzeba zrobić, aby płoszenie chronionych gatunków ptaków było możliwe? Należy napisać wniosek, w którym trzeba przedstawić między innymi cel płoszenia. Ponadto należy podać nazwę gatunku lub gatunków, których będą dotyczyć działania oraz liczbę osobników.
Wniosek można znaleźć na stronie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Zgoda na płoszenie nie jest nakazem
Ministerstwo przypomniało również, iż rolnicy mogą wnioskować o kilkuletnią derogację w zakresie umyślnego płoszenia i niepokojenia. Natomiast okres, na jaki zostanie wydana derogacja, będzie uzależniony od analizy materiału dowodowego i spełnienia przesłanek.
Ponadto, jak zaznacza Ministerstwo, pozwolenia nie mają charakteru nakazowego. Wnioskodawca może więc, ale nie musi wykorzystać udzielonej mu zgody.
Źródło: KRIR.