Kubota na Agro Show „nieprzerwanie wzbudza zainteresowanie”
Kubota na Agro Show cieszyła się dużym zainteresowaniem zwiedzających. Stoisko marki Kubota na zakończonej w niedzielę międzynarodowej wystawie rolniczej Agro Show w Bednarach koło Poznania odwiedziło wielu gości z całej Polski. W czasie trzydniowej imprezy uczestnicy mieli okazję zobaczyć z bliska najnowsze modele japońskiej marki Kubota i porozmawiać z jej ekspertami.
– Dziękujemy wszystkim, którzy tak licznie odwiedzili stoisko marki Kubota. Cieszymy się, że Kubota nieprzerwanie wzbudza zainteresowanie polskich rolników – powiedział Andrzej Sosiński, Kierownik Marketingu Kuboty w Polsce.
Spis treści
Kubota na Agro Show 2022 w Bednarach
Na wystawie Agro Show Kubota zaprezentowała swoje ciągniki rolnicze, sadownicze oraz maszyny gamy groundcare. Uczestnicy imprezy mogli z bliska przyjrzeć się maszynom, zrobić im zdjęcie, a także wsiąść za kierownice ciągników.
– Goście Agro Show skorzystali z okazji i licznie pojawiali się w sektorze, w którym prezentowaliśmy nasze maszyny. Była to doskonała okazja do rozmowy z naszymi ekspertami na temat najnowszych modeli, jakie Kubota zaprezentowała w Bednarach, oraz sposobów ich finansowania i opieki, również pogwarancyjnej – powiedział Andrzej Sosiński.
Wśród ciągników rolniczych, które Kubota zaprezentowała na targach były maszyny z serii M4-073, M5-112, M6-111U oraz M7-173. Spośród ciągników sadowniczych na Agro Show pojawiły się serie L2-522 oraz M5-091N. A w gamy maszyn groundcare Kubota pokazała między innymi te z serii F2WD, serii G oraz GR2120 czy też ciągnik kompaktowy EK1.
O co pytali odwiedzający?
– Agro Show to przede wszystkim okazja do bezpośrednich spotkań z rolnikami z całej Polski i rozmów na temat ciągników oraz maszyn z ekspertami marki Kubota. Widzimy, że rolników oprócz tematów związanych z zakupami maszyn, interesują też kwestie finansowania, który stały się jeszcze bardziej istotne w ostatnim niestabilnym czasie. Kubota wychodząc naprzeciw tym potrzebom Kubota oferuje bardzo atrakcyjne narzędzia finansowania fabrycznie nowego sprzętu, oparte o atrakcyjną, stałą stopę oprocentowania. Dzięki niej rolnik wie dokładnie, ile zapłaci na koniec okresu kredytowania. Wiele rozmów na Agro Show dotyczyło właśnie tej kwestii – podkreślił Andrzej Sosiński.
Wiele pytań dotyczyło również najnowszych serii ciągników Kubota. W tym wprowadzonej niedawno nowej serii ciągników M6001 Utility. To wszechstronne, ekonomiczne i wydajne maszyny, które są dostępne na polskim rynku.
– Ciągniki tej serii mogą być używane jako główne lub jako pomocnicze maszyny w niejednym polskim gospodarstwie rolnym. Nasi eksperci mieli okazję zaprezentować bezpośrednio możliwości tych maszyn i pokazać ich wszechstronny charakter – podsumował Sosiński.
Eksperci marki Kubota byli obecni przez cały czas trwania wystawy na stosiku Kubota. Udzielali odpowiedzi na pytania zadawane przez zainteresowane osoby.
Mała maszyna, wielkie zainteresowanie
Niezwykłym zainteresowaniem cieszyła się niespodzianka, którą Kubota przygotowała dla odwiedzających targi. W czasie Agro Show oprócz ciągników i maszyn Kubota zaprezentowała również nietuzinkowego Fiata 126p.
– Był to niepospolity Maluch, niepospolity bo z silnikiem Diesla od Kuboty – wyjaśnił Andrzej Sosiński.
– Warto nadmienić, że to jedyny taki na świecie model. Zapewne stąd tak duże zainteresowanie tym modelem – dodał Sosiński.
Twórcy nietypowego Malucha pojawili się na stoisku marki Kubota w sobotę 24 września.
Agro Show – impreza z tradycją
Agro Show to międzynarodowa wystawa rolnicza organizowana przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych od 1999 roku. To również jedno z najważniejszych wydarzeń w rolniczym kalendarzu. Jest to największa plenerowa wystawa rolnicza w Europie.
Każdego roku na wystawie prezentuje się kilkaset firm zarówno z Polski jak i z zagranicy. To także wystawa dla producentów nawozów, nasion, środków ochrony roślin. Ponadto na Agro show pojawia się wiele firm z sektora finansowego, producentów wyposażenia budynków inwentarskich i innych branż związanych z rolnictwem.
