Kubota M6040N teraz także w wersji z kabiną
Podczas XVIII Dnia Otwartych Drzwi Instytutu Ogrodnictwa Inhort w Dąbrowicach Kubota zaprezentowała swój najnowszy model sadowniczy M6040N wyposażony w wyprodukowaną w Polsce kabinę.
Dzień Otwartych Drzwi Instytutu Ogrodnictwa Inhort w Dąbrowicach koło Skierniewic to organizowana co roku impreza przyciągająca sadowników z centralnej Polski dzięki różnorodności wystawców oraz możliwości zdobycia wartościowej, merytorycznej wiedzy. Nie inaczej było w tym roku. Na odwiedzających czekały letnie wykłady na świeżym powietrzu, zwiedzanie udostępnionych doświadczeń prowadzonych w sadzie oraz liczne stoiska wystawowe firm oferujących szeroką paletę produktów i usług skierowanych do sadowników.
Spis treści
Produkty marki Kubota idealne do sadów
Marka Kubota była reprezentowana przez swojego lokalnego dilera, znaną i cenioną w kręgach sadowniczych firmę Polsad. Na stoisku zaprezentowano całą gamę pomarańczowych ciągników sadowniczych rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni – od najmniejszego, 51-konnego L5040, poprzez 74-konny M7040N, aż po największy, 88-konny model M8540N. Nie zabrakło także miniciągnika B2350 przydatnego do wielu prac w sadzie, np. do transportu wózków z owocami, oraz kosiarki GR1600-II doskonale sprawdzającej się przy koszeniu dużych obszarów gospodarstw sadowniczych.
Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszył się najnowszy traktor w ofercie maszyn sadowniczych Kubota, czyli model M6040N. Na zamówienie firmy Polsad egzemplarz pokazywany w dąbrowickim sadzie został wyposażony w polską kabinę przygotowaną przez firmę Naglak z Koźmina Wielkopolskiego.
Kubota M6040N strzałem w dziesiątkę!
Polscy sadownicy już dawno wyrażali zainteresowanie modelem M6040N marki Kubota. Jak stwierdził Pan Michał Sołtysiński z firmy Polsad: – Wprowadzenie M6040N to strzał w dziesiątkę, ponieważ jest to model plasujący się dokładnie między dwoma dotychczasowymi ciągnikami. Ze swoją mocą 66 KM stanowi on odpowiedź na potrzeby tych klientów, dla których L5040 jest zbyt słaby, a M7040N – za mocny.
Nowy traktor Kubota napędza 4-cylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 3,3 litra. Jest to znana, sprawdzona i ceniona za niskie zużycie paliwa jednostka z mechanicznym, bezpośrednim wtryskiem oleju napędowego. Wyposażono ją w dwa wałki wyrównoważające dla zapewnienia optymalnej kultury pracy i niskiego poziomu wibracji.
Wymiary ciągnika M6040N są identyczne jak modelu M7040N, a w wyposażeniu nowego traktora nabywca znajdzie – podobnie jak u jego większych braci – sprzęgło mokre, rewers bezsprzęgłowy, system zacieśniania skrętu Bi-Speed Turn oraz fotel pneumatyczny. Co więcej, każda nowa Kubota M6040N dociera do nabywcy z obciążnikami przednimi oraz tylnym zaczepem transportowym i belką rolniczą.
Do zdecydowanych walorów użytkowych modelu M6040N należy z pewnością bardzo niski tunel środkowy, co zdecydowanie zwiększa komfort użytkowania ciągnika. Szczególnie wsiadanie do ciągnika oraz wysiadanie z niego staje się dużo łatwiejsze i przyjemniejsze. Ta błaha z pozoru zaleta przy długoletnim użytkowaniu staje się bardzo odczuwalna, dlatego zawsze warto oceniać konstrukcję i projekt ciągnika pod kątem ergonomii.
Teraz również w opcji z kabiną
Kabina przygotowana przez firmę Naglak stanowi opcję dostępną u dilerów marki Kubota. Uwagę zaglądających do wnętrza zwracała przestronność i staranność wykonania kabiny, której konstrukcja opiera się na 6 słupkach. Dzięki dużemu przeszkleniu operator ma doskonałą widoczność ze swojego fotela. Zależnie od życzenia nabywcy, wszystkie powierzchnie mogą dodatkowo zostać pokryte miękką i przyjemną w dotyku tapicerką. Dostępne są także: wycieraczka tylna ze spryskiwaczem, roleta przeciwsłoneczna oraz bardzo estetyczna podsufitka z oświetleniem i instalacją do montażu radia. Istotnym jest, że na liście opcji znalazła się nawet klimatyzacja. Oznacza to, że nabywca ma szansę dostosowania wyglądu i funkcjonalności kabiny do indywidualnych potrzeb oraz zasobności portfela.
Wprowadzenie na rynek ciągnika sadowniczego bez kabiny pozwoliło zaoferować japońską jakość w połączeniu z wysoką mocą za cenę znacznie niższą niż miało to dotychczas miejsce przy proponowanym modelu M7040N. Dość powiedzieć, że M6040N w standardowym wyposażeniu (czyli bez kabiny) dostępny jest już za 99 tys. zł netto.
Wszystko to sprawiło, że Kubota M6040N z kabiną wzbudziła duże zainteresowanie odwiedzających tegoroczne Dni Otwartych Drzwi Instytutu Ogrodnictwa Inhort w Dąbrowicach. Większości z nich kabina się podobała, doceniali również niewielką szerokość całkowitą ciągnika (132 cm). Na opinie użytkowników trzeba niestety poczekać do czasu, gdy pierwsze egzemplarze wjadą do sadów.
Tekst archiwalny. Pochodzi z nr 3 (7) 2015 magazynu “Made in Kubota”.