Jaki rozsiewacz nawozów wybrać? Kilka ważnych porad
Warto poznać rodzaje dostępnych na rynku rozsiewaczy do nawozu. Sprzęt dostosowany do potrzeb pozwoli osiągnąć maksymalną wydajność i zoptymalizować koszty produkcji. Jaki rozsiewacz nawozów wybrać? Oto kilka porad.
Producenci oferują kilka typów rodzajów rozsiewaczy do nawozów. Najważniejszym kryterium podziału maszyn jest sposób działania oraz metoda ich agregowania z ciągnikiem. W tym wypadku rozróżniamy maszyny wyposażone we własne podwozie i holowane przez ciągnik oraz rozsiewacze zawieszane na ciągniku.
Spis treści
Zawieszany rozsiewacz nawozów
Najpopularniejszym typem rozsiewaczy do nawozów są maszyny zawieszane bezpośrednio na ciągnikach rolniczych. Za wyborem tego typu rozwiązania przemawia kilka przyczyn. Po pierwsze niższy koszt rozsiewaczy tego typu. Po drugie łatwość przeprowadzeniu zabiegu. Natomiast po trzecie większa zwrotność zestawu ciągnik plus rozsiewacz zawieszany.
Rozsiewacze zawieszane instaluje się najczęściej z tyłu ciągnika. Jest także możliwość montażu drugiego rozsiewacza na przednim podnośniku. W takim przypadku mamy np. możliwość rozsiewania dwóch rodzajów nawozu jednocześnie.
Rodzaje rozsiewaczy – ich wady i zalety
Z uwagi na sposób działania rozsiewacze nawozów można podzielić na trzy główne typy.
Mniejsze modele to przede wszystkim rozsiewacze wahadłowe. Nawóz dozowany jest przez specjalną rurę, która podczas pracy wykonuje szybki ruch wahadłowy na boki. Stosując różne rodzaje rur do wysiewu, można zmienić szerokość roboczą oraz sposób wysiewu. Preparat może być dozowany na całej powierzchni, tylko na jedną stronę lub w oddalone od siebie rzędy, np. w sadach. Zaletą rozsiewaczy wahadłowych jest niska masa własna oraz niskie zapotrzebowanie na moc ciągnika. Najmniejsze modele, np. Kubota VS220, mogą współpracować nawet z miniciągnikami.
Drugim typem maszyn są rozsiewacze jedno- lub dwutarczowe. W maszynach tego typu granulki nawozu trafiają na umieszczone pod zbiornikiem obrotowe tarcze z łopatkami. W mniejszych gospodarstwach sprawdzą się rozsiewacze jednotarczowe. Zaś w większych obszarowo gospodarstwach konieczny będzie rozsiewacz dwutarczowy. Jest wprawdzie droższy, ale zapewnia większą wydajność oraz większą precyzję wysiewu.
W gospodarstwach o większych powierzchniach sprawdzą się rozsiewacze pneumatyczne. Nawóz ze zbiornika jest w nich transportowany przewodami do indywidualnych dysz zamontowanych na specjalnej belce. Zaletą rozsiewaczy pneumatycznych jest precyzja dawkowania uzyskania dzięki dużej, a jednocześnie stałej szerokości roboczej. Wada to wyższy ich koszt oraz duże zapotrzebowanie na moc ciągnika.
Zobacz także: Rozsiewacze nawozów Kubota
Jaki rozsiewacz nawozów wybrać? Jakie kryteria wyboru rozsiewacza?
Podczas wyboru urządzenia należy zwrócić przede wszystkim uwagę na jego pojemność, aby odpowiadała potrzebom gospodarstwa. Zbyt mały rozsiewacz będzie wymagał niepotrzebnych, dodatkowych przejazdów, a tym samym zwiększy zużycie paliwa. Wydłuży także czas wykonywania zabiegów.
Warto również sprawdzić masę własną i ładowność rozsiewacza. Wówczas należy porównać ją z udźwigiem tylnego TUZ ciągnika oraz mocą jego silnika.
Najmniejsze rozsiewacze (Kubota VS220) mają masę własną zaledwie 83 kg i ładowność 220 kg. Ten parametr i niskie zapotrzebowanie na moc, tylko 10 KM, sprawiają, że znakomicie sprawdzą się w pracy z małymi ciągnikami, np. Kubota serii B1. Rozsiewacz VS220 jest tym samym idealnym rozwiązaniem dla najmniejszych gospodarstw i firm z branży komunalnej.
Warto także wybrać model z wagą do nawozu, która odmierzy masę ładunku. Przydatna jest plandeka zabezpieczającą nawóz przed deszczem. Większą precyzję zapwni też funkcja ustawienia ilości nawozu dozowanego na 1 hektar pola.
Rozsiewacz do rolnictwa precyzyjnego
Najbardziej zaawansowane techniczne modele, np. rozsiewacz Kubota DSX-W GEOspread, to inteligentny sprzęt kontrolowany przez GPS i aplikację IsoMatch GEOControl dla terminali IsoMatch Tellus.
Dzięki nowoczesnej technologii umożliwia osiągnięcie maksymalnej wydajności, a jednocześnie oszczędności nawozu. Kompatybilne z ISOBUS urządzenie umożliwia kontrolę nawet do 24 sekcji, także na uwrociach, granicach i wcześniej obsianych obszarach. Kontrola odbywa się przez zmianę punktu wyjścia nawozu na łopatkę oraz regulację wielkości dawki.
Rozsiewacz może pracować w oparciu o wgrane do terminala mapy zasobności gleb. Automatycznie zmienia wydatek w oparciu o wgrane wcześniej dane. Maszyna może również regulować dawkę na podstawie wskazań czujnika plonu.
Czytaj również: Jak przygotować ciągnik na zimę? Pięć ważnych porad
