Cena pszenicy za tonę 2024. Jakie są prognozy?
W ostatnim czasie cena pszenicy za tonę 2024 charakteryzowała się trendem spadkowym. Jak jednak będzie wygladała ona w dalszej części roku 2024?
Analiza obecnych warunków rynkowych oraz prognoz przeprowadzonych przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) dostarcza istotnych wskazówek dotyczących potencjalnych kierunków zmian cen pszenicy w 2024 roku.
Spis treści
Obecna sytuacja cenowa
Cena pszenicy za tonę w 2024 roku spada na światowych giełdach. Budzi to wiele obaw co do przyszłych trendów cenowych. Wpływ na obecną sytuację mają prognozy USDA dotyczące spadku areału zasiewów pszenicy i kukurydzy w nadchodzącym sezonie.
Te przewidywania, choć różnią się od oczekiwań analityków, już teraz przyczyniają się do pogłębienia spadków cen. Notowania na giełdzie chicagowskiej (CBoT) oraz giełdzie MATIF w Paryżu odzwierciedlają tę tendencję.
Czytaj także: Kubota M7003. Dlaczego zasługuje na Twoją uwagę? Przewodnik dla Rolnika
Czytaj także: Rejestracje ciągników w lutym 2024 roku. Kubota wiceliderem
Cena pszenicy za tonę 2024. Jakie są prognozy?
Na spadki cen wpływają różnorodne czynniki. W tym wahania kursów walut, zmniejszenie zapytań zagranicznych, a także warunki atmosferyczne w głównych regionach produkcyjnych. A ponadto słaby eksport pszenicy ze Stanów Zjednoczonych.
Raport USDA zwraca uwagę na warunki pogodowe, dynamikę handlu światowego i eksport jako kluczowe elementy wpływające na ceny pszenicy globalnie.
Według USDA, spodziewany jest ogólnoświatowy wzrost zapasów pszenicy na lata 2024/2025. Ma on wynosić około 7% w porównaniu z poprzednim sezonem. To zaś może wpłynąć na spadek średnich cen o około 1,20 USD/t. Przewidywany spadek obszaru upraw pszenicy, kukurydzy i soi do 225,5 mln akrów stanowi zmniejszenie o prawie 2,3 mln akrów w stosunku do sezonu 2023/2024. To natomiast może mieć wpływ na dostępność zboża i w konsekwencji na ceny.
„Według raportu spodziewany jest także spadek średnich cen pszenicy o około 1,20 USD/t, w porównaniu do cen z poprzedniego sezonu” – pisze w portalu AgroFakt.pl Julia Głuszek.
Implikacje dla rynku
Zmiany te odbiją się szeroko na całym rolniczym łańcuchu dostaw. Wpłyną nie tylko na producentów, ale także na dystrybutorów, przetwórców oraz handlowców międzynarodowych. W związku z tym, uczestnicy rynku muszą dostosowywać swoje strategie, monitorując globalne wzorce pogodowe. A ponadto spoglądając na sytuację geopolityczną, aby minimalizować ryzyko i ewentualne straty.
Źródło: AgroFakt.pl