Zboże z Ukrainy w Polsce. Co ustalili ministrowie?
Zboże z Ukrainy w Polsce to jeden z najgorętszych tematów tego roku. Właśnie zakończyły się kolejne rozmowy polskiego ministra rolnictwa Roberta Telusa z ukraińskim ministrem ds. rolnictwa Mykołą Solskim. Co wiemy?
Ministerstwo rolnictwa poinformowało o zakończeniu rozmów ze stroną ukraińską. Rozmowy odbyły się w formule online. Resort rolnictwa wydał komunikat, w którym podsumował przebieg konwersacji.
– Bardzo się cieszę, że rozmawiamy i budujemy mechanizmy na przyszłość – powiedział po rozmowach minister Robert Telus.
Spis treści
Zboże z Ukrainy w Polsce. Czego oczekuje Polska?
Zacznijmy od wstępnych warunków, które stawia nasz kraj. Jak przypomina resort rolnictwa, polskie stanowisko jest niezmienne. Chodzi o to, aby zboże z Ukrainy nie trafiało na rynek Polski. – Strona ukraińska to rozumie – poinformował minister Robert Telus. Polski minister zaapelował do strony ukraińskiej o to, aby wycofała swoją skargę do WTO.
Chodzi o skargę złożoną na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez trzy kraje embarga na ukraińskie produkty rolne. Skarga Ukrainy dotycząca zakazu importu żywności z tego kraju. Zboże z Ukrainy w Polsce jest tematem międzynarodowym.
– Minister Mykoła Solski zadeklarował, że będzie rozmawiał z Ministrem Gospodarki Ukrainy, aby przemyślał wycofanie wniosku do WTO – poinformował minister Robert Telus.
Czytaj także: Rynek ciągników w sierpniu 2023
Uspokojenie emocji
Ponadto Telus przywołał wypowiedź ukraińskiego ministra, który stwierdził, że niektóre wypowiedzi po stronie ukraińskiej były zbyt emocjonalne. A także, że potrzebne jest uspokojenie sytuacji. Temat zboża z Ukrainy w Polsce wywołuje emocje także u naszego sąsiada.
– Musimy uspokoić sytuację i wypracować takie mechanizmy, które pozwolą skutecznie zapewnić, aby ukraińskie zboże trafiało do tych regionów, do których było wcześniej wysyłane i gdzie jest potrzebne, zamiast zasypywać nasz rynek – powiedział Telus.
Polski minister przypomniał, iż Polska popiera pomysł unijnego komisarza Janusza Wojciechowskiego. Chodzi o to, aby Unia Europejska dopłacała do transportu zboża z Ukrainy.
Kontrole zboża na Litwie, nie w Polsce
Problem zboża z Ukrainy w Polsce może pomóc rozwiązać nasz sąsiad. Ministerstwo poinformowało, iż na ostatniej prostej są rozmowy ze stroną litewską. Dotyczą one przeniesienia kontroli zboża z polskiej granicy do portów litewskich.
– Minister Mykoła Solski zaproponował, aby taki sam mechanizm został zastosowany w przypadku portów niemieckich i teraz będziemy to rozważać – powiedział minister Robert Telus.
Minister dodał, iż wypracowywane mechanizmy muszą działać tak, aby kontrolowane zboże nie wróci na teren Polski.
Zboże z Ukrainy w Polsce na licencji
– Podczas rozmów z ministrem Solskim padła propozycja licencjonowania, którą Polska będzie analizować. Na razie nie ma jednak odpowiednich procedur. Najważniejsze, żeby obecnie zboże do Polski nie wpływało – powiedział minister Telus.
Dodał także, że polska musi zadbać o swój interes. Zaś mechanizm, na jaki się zgodzi, musi być bezpieczny dla polskiego rolnik.
Źródło: MRiRW
