Robert Telus, minister rolnictwa, już 100 dni w rządzie
Robert Telus, minister rolnictwa, we wtorek 18 lipca obchodzi swoją studniówkę. To właśnie tego dnia mija dokładnie 100 dni od objęcia przez niego funkcji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Robert Telus został powołany na to stanowisko w kwietniu 2023 roku. Zastąpił na fotelu ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Przypomnijmy, iż Kowalczyk zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa po tym, jak nie udało się przywrócić ceł na zboże sprowadzane z Ukrainy. Jednym z punktów porozumienia, jakie Kowalczyk podpisał z rolnikami wiosną, było zobowiązanie, że polski rząd wystąpi do Komisji Europejskiej o uruchomienie klauzuli ochronnej w zakresie importu bezcłowego i bezkontyngentowego zboża z Ukrainy. Tymczasem jednak Komisja Europejska przedłużyła bezcłowy i bezkontyngentowy importy zbóż z Ukrainy.
Spis treści
Robert Telus, minister rolnictwa, już 100 dni w rządzie
W miejscu Henryka Kowalczyka pojawi się zatem Robert Telus. Mierzył się on z podobnymi problemami, z jakimi miał do czynienia Kowalczyk.
Największym problemem pozostawał jednak problem zboża z Ukrainy. A także związany z nim problem cen ziarna na polskim rynku.
Jeszcze w kwietniu Robert Telus podpisał w Szczecinie protokół końcowy z negocjacji z przedstawicielami protestujących rolników. Celem rozmów było wspólne wypracowanie systemu wsparcia polskiego rolnictwa.
Na początku maja minister rolnictwa zachęcał rolników do sprzedawania zalegającego u nich zboża. – Sprzedawajcie, bo są środki w ARiMR, aby wam wypłacić dodatki, a to jest sporo, bo to jest 2,2 tys. zł od hektara pszenicy, a może będą inne ruchy w tej kwestii – mówił wówczas Telus. Tymczasem jednak ceny zboża w maju 2023 roku były najniższe od lat.
Na początku czerwca jak ustalił dziennik „Rzeczpospolita”, zboże z Ukrainy nadal zalegało w Polsce. Według informacji gazety do tego czasu pory udało się wywieźć z kraju jedynie 800 tysięcy ton. Tymczasem resort rolnictwa obiecywał, że do lipca wywiezie ok. 4 mln ton zbóż.
Czytaj także: Zwrot akcyzy za paliwo rolnicze 2023. Ile litrów na hektar?
Inne wyzwania ministra
Inne wyzwania, jakim musiał stawić czoła minister Robert Telus, to susza, która już w czerwcu dawała się we znaki.
Jeszcze w czerwcu indywidualni rolnicy napisali list do ministra rolnictwa Roberta Telusa. Wskazując na problem suszy 2023. „Tegoroczna susza jest do tej pory najdotkliwszą z wszystkich wcześniejszych” – napisali rolnicy.
Na razie jednak rolnicy nie mają możliwości składania wniosków o pomoc w tzw. aplikacji suszowej. Aplikacja suszowa nie działa – na razie nie jest aktywna, jeśli chodzi o wnioski za 2023 roku. Zaś nabór wniosków za rok 2022 już się skończył.
Kolejny problem to ceny malin, które w lipcu 2023 roku są wyjątkowo niskie. Skutki takiego stanu rzeczy odczuwają plantatorzy, którzy wystosowali list do premiera w tej sprawie. Sytuacja na rynku malin jest tak trudna, że zainteresowały się nią największe polskie media.
Minister Robert Telus polecił podległym instytucjom sprawdzić, czy w związku z niskimi cenami malin, nie mamy do czynienia ze zmową cenową. Wyników dochodzenia na razie nie znamy.